„Przyszedł czas by stworzyć trójstronny format współpracy, wspólnie z Azerbejdżanem i Turcją, w zakresie przemysłu obronnego.” – powiedział Alasania w wywiadzie dla EurasiaNet. „Gruzja i Azerbejdżan stoją w obliczu podobnych wyzwań i mają te same priorytety” – dodał minister obrony. Oprócz Azerbejdżanu i Turcji, priorytetowym dla Gruzji partnerem w kwestiach militarnych ma być również Izrael.

Wypowiedź Alasanii, związanego wcześniej z Micheilem Saakaszwilim, na temat współpracy z Baku, może mieć dość duże znaczenie w kontekście odrodzenia pozytywnych relacji z Azerbejdżanem, wypracowanych przez poprzednią ekipę rządzącą Gruzją, a nadwątlonych przez działania premiera Bidziny Iwaniszwilego na początku kadencji. Portal Arcana informował, że w końcu grudnia ubiegłego roku obecny premier Gruzji podważył sens kontynuowania dotychczas priorytetowego dla Tbilisi projektu budowy magistrali kolejowej Baku-Tbilisi-Kars. Jego wypowiedzi wywołały oburzenie wśród przedstawicieli azerskiego rządu.

Źródło: regnum.ru

(Błażej Cecota)