Przedmiotem krytyki ze strony Rogozina stały się słowa Obamy o redukcji o jedną trzecią arsenału jądrowego Stanów Zjednoczonych. Amerykański prezydent zapowiedział jednocześnie, że będzie o tej sprawie dyskutował z przedstawicielami władz rosyjskich, chcąc by także Moskwa zdecydowała się na podobną inicjatywę. „Albo nie rozumie istoty redukcji albo otwarcie blefuje i kłamie. Wykazuje ogromny brak profesjonalizmu” – ocenił wicepremier. 

„Nie można traktować poważnie tezy o redukcji strategicznego potencjału jądrowego przy jednoczesnym zwiększaniu potencjału broni przechwytującej. Istnieje tu rozbieżność” – wyjaśnił swoje stanowisko Rogozin. Wicepremier dodał jednocześnie, że Rosja będzie wykorzystywać wszystkie możliwości techniczne by zapewnić bezpieczeństwo państwu i jego obywatelom.

Źródło: regnum.ru

(Błażej Cecota)