Rosja dozbraja Azerów. Armenia nie ma odpowiedzi
„Zakup rosyjskiego sprzętu wojskowego przez Azerbejdżan generalnie nie stanowi dla nas problemu” – powiedział rzecznik Ministerstwa Obrony Armenii Arcun Hovannisian. „Rodzaj i ilość broni, którą sprzedaje Moskwa, nie zakłóci równowagi sił. Nie wpłynie również na powstanie warunków sprzyjających do wszczęcia agresji przeciwko Armenii i Karabachowi.” – dodał. Rzecznik wyjaśnił również, że Ministerstwo Obrony Armenii powstrzymuje się od wszelakich dalszych oświadczeń i komentarzy z uwagi na elementy dezinformacji znajdujące się w niektórych komunikatach dotyczących tej sprawy.
Enigmatyczna reakcja Erewania może być spowodowana zaskoczeniem z powodu dość niespodziewanego rozpoczęcia realizacji azersko-rosyjskich kontraktów na zakup broni, które podpisane zostały jeszcze w 2011 i 2012 r. Dotyczyły one m.in. dostaw ponad dziewięćdziesięciu czołgów T-90S, stu wozów bojowych piechoty BMP-3, osiemnastu dział samobieżnych Msta-S oraz innego ciężkiego sprzętu wojskowego. Łączna wartość zakupionego przez Azerów sprzętu oceniana jest na 700 milionów – 1 miliard dolarów USA.
Źródło: regnum.ru
(Błażej Cecota)