Gruzja: antymuzułmańskie protesty popsują stosunki z Turcją?
Manifestację zorganizowali przedstawiciele wspólnot prawosławnych ze stolicy regionu, Achalciche (od pocz. XVII do pierwszej poł. XIX w. stolicy tureckiego wilajetu Childir). 29 sierpnia udało im się zablokować drogę prowadzącą do Chela i tym samym zatrzymać transport elementów minaretu.
Sam minaret został rozebrany trzy dni wcześniej, co wywołało z kolei protesty ze strony islamskiej społeczności zamieszkującej Gruzję. Wielki mufti gruzińskiej organizacji muzułmanów Dżemal Paksadze potępił podjęcie prac, uznając je za „pogwałcenie praw obywatelskich”.
Jak tłumaczył wówczas przedstawiciel gruzińskiego ministerstwa finansów, minaret zdekonstruowano ze względu na konieczność sprawdzenia deklaracji celnych. Część elementów budowlanych trafiła bowiem do Gruzji z Turcji, w lipcu br.
Źródło: rferl.org
(Błażej Cecota)